środa, 19 sierpnia 2015

Prolog

         Droga Vivian!
Zacznijmy od tego, że zawsze wydawałaś się mi interesującą osobą. Z zaciekawieniem wysłuchiwałem, jak kumple z klasy opowiadają mi o Tobie, tworząc historie, które niekoniecznie wydawały się być prawdą. Zdecydowanie Twoja uroda była warta zawieszenia okiem choć na chwilę, jednak Twój charakter...
No właśnie, Twój charakter pozostawiał wiele do życzenia.
Mimo wszystko zainteresowałem się Tobą bardziej niż powienienem.
Obserwowałem każdego dnia Twoje poczynania, błędy, które popełniałaś praktycznie za każdym razem.
Nie oceniałem Cię dopóki nie zrobiłaś czegoś, czego dzięki mnie będziesz żałowała do końca życia.
Postaram się, by ta cenna lekcja, jaką dla Ciebie przygotowałrm, utkwiła Ci w pamięci na długi czas.
Chcę jednak, byś miała świadomość, iż dla mnie nie jesteś tym złym człowiekiem. Wiem, że skrywasz w sobie coś jeszcze i moim zadaniem, które sam sobie wyznaczyłem, jest pokazanie Ci, na czym polegają uczucia takie jak współczucie, poczucie winy, a nawe t miłość.
Ujrzałem w Tobie całość, podczas gdy inni dostrzegali tylko połowę.